You are here: Home > Podatki > Równomierność opodatkowania.

Równomierność opodatkowania.

Ostatnią już zasadą którą opiszemy w naszych artykułach jest tak zwana zasada równomierności/sprawiedliwości opodatkowania. Jest ona uważana przez większość ekonomistów za najważniejszą z wszystkich opisanych wcześniej zasad dotyczących kreowania podatków. Zasada ta jasno mówi, że podatek traktowany jest przez obywateli jak opłata dla państwa za ich ochronę. Równomierność tego podatku rozumiana jest jako proporcjonalny obowiązek podatkowy do dochodów jakie uzyskuje jednostka pod opieką państwa. Czyli jaśniej im lepsze państwo stwarza warunki do wzbogacania się tym większe możemy z tego tytuły płacić podatki. Taki idealny podatek to według zasady równomierności podatek liniowy.

Inne podejście do przesłania tej zasady miał J.B. Say, który to rozpatrywał ją bardziej w kwestii moralnej czyli głównie sprawiedliwości rozłożenia ciężaru podatków na jednostki. Mówi on, że lepszym podatkiem jest podatek progresywny, gdyż biedniejsze rodziny nie powinny oddawać takiej samej wielkości podatku gdyż nadmiernie obciąża to ich domowy budżet.

Kolejny słynny ekonomista  J.S. Mill rozumiał tę zasadę zupełnie inaczej ponieważ uważał, że każdy obywatel powinien płacić podatki na takim samym poziomie i tak aby dotkliwie nie odczuwał jego skutków. Podobnie jak Smith uważał on, że opodatkowanie powinno być odpowiednio dostosowane do dochodów każdego obywatela ponieważ jak to tłumaczą 10% podatku nałożonego na człowieka zamożnego i żyjącego w ubóstwie mimo, iż jego wartość procentowa jest taka sama to jednak człowieka ubogiego pozbawi części środków na podstawowe potrzeby życiowe. Dlatego właśnie zasada równomierności opodatkowania ma tak fundamentalne znaczenie. Podatek według nich powinien być pobierany dopiero po przekroczeniu minimalnych dochodów jakie potrzebne są na zaspokojenie podstawowych potrzeb egzystencjalnych. Z drugiej strony jednak nie do końca jest to dobra metoda ponieważ jest to nie do końca uczciwe ponieważ nie człowiekowi zamożnemu zależy na tych 10% dochodów równie bardzo jak temu ubogiemu choć ubogi bardziej odczuje ich utratę.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.